Te wczorajsze tortille potrzebne były BlueBoyowi do zrobienia wrapów. A ponieważ ze sklepów tortille zniknęły, Matka dostała zadanie znalezienia przepisu i zrobienie domowych.
Całe szczęście zleceniodawca nieco się zreflektował i korzystając tego matkowego przepisu, tortille zrobił sam. A potem wrapy.
Nie ma to jak odpowiednia motywacja.
tortille (lekko podgrzane na patelni)
zgrillowana pierś kurczaka
sałata
pomidory
majonez
Naprawdę mam pisać, co dalej?
© 2020, Jo. All rights reserved.
CategoriesBez kategorii