N

Nigella Świątecznie

Drugą książką z bożonarodzeniowymi przepisami z Wysp, po którą sięgam, jest Świąteczna Nigella. Ja wiem: te jej pomysły z szynką w coli mogą budzić kontrowersje (podobnie jak idea, aby Żydówka pisała książkę o Bożym Narodzeniu – o czym sama Nigella wspomina we wstępie), ale naprawdę warto do niej zajrzeć, bo zawiera kulinarną kwintesencję brytyjskich Świąt.

Zaczyna się od drinków i koktajli – również bezalkoholowych (BB upodobał sobie Niebiański Napój Borówkowy i chętnie serwuje go gościom… podczas swoich czerwcowych imienin!). Potem mamy przekąski, sałatki, zupy, sosy, kuszące dania główne (w tej roli nie tylko pieczona szynka czy indyk, ale i lasagne z dynią i serem!) oraz gotowe menu na różnego rodzaju świąteczne spotkania, zwieńczone odpowiednią porcją deserów (od lat piekę Niebywale Prosty Keks Czekoladowy! jest drugim ulubionym ciastem świątecznym Pitera, a za piernik z melasą BB dałby się pokroić 😉 ). Jest nawet dokładnie rozpisany plan działań, chociaż mam wątpliwości co do jego realizacji w obliczu polskiej Wigilii…

Nigella jest kulinarną hedonistką, więc i jej dania są gotowe wprawić nas w świąteczny błogostan. A dodatkowo dostaniemy kilka fajnych pomysłów na zagospodarowanie poświątecznych resztek!

Książka – jak to często bywa – towarzyszyła programowi telewizyjnemu, więc swego czasu można było nabyć również DVD. I wydaje mi się, że ten zestaw w jakimś sensie się uzupełnia. Nie tylko dlatego, że oglądając Nigellę człowiek zaraża się jej miłością do jedzenia – ale czasem łatwiej jest coś przygotować widząc, jak zostało robione.

Nigella Świątecznie, Nigella Lawson tłumaczenie: Katarzyna Skarżyńska

© 2021 – 2022, Jo. All rights reserved.

CategoriesBez kategorii

Dziękuję za komentarz. Postaram się możliwie szybko na niego odpowiedzieć.