Żeby urządzić sobie w domu wakacje nad morzem… wróć: żeby upiec w domu gofry, potrzebny jest dobry przepis na ciasto i odpowiednia gofrownica. Zapomnijcie o siedemsetkach z hipermarketu. Gofrownica musi mieć moc powyżej 1000 W. I wbrew pozorom wcale nie trzeba wydać na nią fortuny (chociaż oczywiście jeśli ktoś może, to czemu nie?).
Od wielu lat używamy strasznego rumpiela za 160 zł. Nazywa się Dezal plus i piecze rewelacyjne gofry! Jeśli kiedykolwiek będę musiała ją wymienić, to tylko na jakąś siostrzaną, więc na wszelki wypadek wrzucę tu sobie link do sklepu producenta: https://dezal.com.pl/pl/gofrownice/gofrownice-dezal-zestawienie

2 jajka
⅓ szklanki oleju
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 szklanki mąki
2 szklanki mleka
1 cukier waniliowy
szczypta soli


Oddziel białka od żółtek. Ubij sztywną pianę z białek z dodatkiem szczypty soli. Zmiksuj żółtka z olejem, mąką, mlekiem, proszkiem do pieczenia i cukrem waniliowym. Wymieszaj ciasto z pianą.

Rozgrzej gofrownicę. Nakładaj porcje ciasta i piecz, aż będą rumiane i dobrze wypieczone.

Przed podaniem odstaw na minutę na drucianą kratkę, żeby odparowały. Inaczej będą gumiaste, a nie chrupiące.

© 2020 – 2023, Jo. All rights reserved.

CategoriesBez kategorii
Tags

Dziękuję za komentarz. Postaram się możliwie szybko na niego odpowiedzieć.